sobota, 18 lutego 2012

Jak usprawiedliwić spóźnienie do szkoły?


Byłam już pod samą szkołą, kiedy zauważyłam, że jestem w piżamie. Musiałam wrócić się do domu, żeby się przebrać.

Kiedy weszłam do klasy, pani tam nie było, więc poszłam panią poszukać.


Porwały mnie ufoludki dla swoich celów nadawczych. Trzymały mnie przez sto lat, ale na szczęście w ziemskim czasie trwało to tylko godzinę.


Wymyśliłam wehikuł czasu i sprawdziłam, co będzie po końcowych egzaminach. Gdy zobaczyłam, że mam same szóstki, postanowiłam się tak bardzo nie przejmować nauką.


Kiedy widziałam jak tańcują dwa Michały, to się do nich przyłączyłam.

 
Za mocno wycisnęłam pastę do zębów i całą następną godzinę wpychałam ją do tubki.


Rodzice z gubili klucz od mojej klatki.


Obawiam się, że nie mogę zdradzić przyczyny spóźnienia. Ma to związek ze sprawą wagi państwowej.


Nie spóźniłam się... To wszyscy inni przyszli za wcześnie. 


Śniło mi się, że jestem najlepsza w klasie, więc nie chciało mi się wstawać z łóżka.



Dobra to było na żarty. Teraz kilka przykładów na poważnie

30 + 1 usprawiedliwień na cały miesiąc:


1. Mama się źle czuła i musiałem/am iść po leki do apteki.

2. Budzik nie zadzwonił lub mnie nie obudził.

3. Pomyliły mi się dni tygodnia i myślałem/am, że dziś mamy na godzinę 9:00.

4. Musiałem/am odprowadzić siostrę lub brata do przedszkola.

5. Zapomniałem/am odrobić zadania na Pani lekcję, ale pisałem/am je rano i się trochę nad nim zasiedziałem/am. No i stąd chwilowe spóźnienie - skuteczne usprawiedliwienie, ale warunek taki, że trzeba mieć to zadanie domowe jako tako dobrze odrobione.

6. Autobus się spóźnił lub nie przyjechał.

7. Zamek mi się zepsuł w domu i nie mogłem/am zamknąć drzwi, a przecież mieszkania otwartego zostawić nie mogłem/am...

8. Źle się czułem/am, ale wziąłem/ęłam coś na przeziębienie i jednak postanowiłem/am przyjść.

9. Pomagałem/am sąsiadce wnieść zakupy z bagażnika auta na 6 piętro (miała ich sporo, więc parę obejść było).

10. Musiałem/am wyprowadzić psa.

11. Odprowadziłem/am brata/siostrę na przystanek, bo wyjeżdżał/a gdzieś.

12. Tato nie mógł znaleźć kluczyków do auta by mnie odwieść.

13. Zapomniałem/am butów zmiennych i musiałem się spod szkoły wracać znów do domu.

14. Był spory korek na ulicy i stąd chwilowe spóźnienie mnie / autobusu.

15. Bylem/am z kotem u weterynarza od rana, bo się bardzo rozchorował / złamał nogę, etc.

16. Szukałem/am zeszytu / książki / wypracowania / kluczy od mieszkania i stąd spóźnienie.

17. Musiałem/am kupić sobie coś na śniadanie do szkoły, a w sklepie była spora kolejka.

18. Czekaliśmy na ważnego gościa, elektryka, montera, itd i ktoś musiał być w domu. Mama musiała wyjść na zakupy i trochę późno wróciła, więc nie zdążyłem/am na początek lekcji.

19. Siostra się źle czuła i zablokowała łazienkę na 40 minut, stąd spóźnienie.

20. Po prostu zaspałem/am.

21. W drodze do szkoły zjechaliśmy z ojcem na chwilkę do sklepu i utknęliśmy w kolejce.

22. Paskudna pogoda i kałuże na chodniku (lub zaspy w zimie) utrudniły mi dojście do szkoły.

23. Zepsuła się brama od bloku i nikt przez 2 godziny nie mógł wejść i wyjść z budynku.

24. Mama jest w delegacji (lub chora) i musiałem/am przygotować sobie i rodzeństwu śniadanie do szkoły (ewentualnie odprowadzić ich też na do szkoły) i dlatego się spóźniłem/am.

25. Rozdarł mi się plecak (lub torba), a nie mam zapasowego i musiałem/am sobie go zszyć (czekać aż mi ktoś go zszyje).

26. Tacie skończyła się benzyna, nie mamy kanistra i musiałem/am z nim pchać auto na stację benzynową.

27. Zaczepiły mnie na przystanku (lub ulicy, parku, itd) dresy. więc musiałem/am im zwiać, a to trochę trwało i dlatego się spóźniłem/am.

28. Rano byłem/am u dentysty na kontrolnej wizycie, borowaniu, czy czymś tam innym

29. Mam bolesną kontuzję kostki, kolana (nogi też można powiedzieć) po wczorajszym meczu, zawodach, wypadku, więc miałem/am problemy z dojściem do szkoły.

30. Dziadek się źle poczuł i musiałem/am czekać z nim, aż przyjedzie pogotowie (w pogotowiu jeżdżą ratownicy medyczni, a nie lekarze, więc uwaga, by nie wpaść, jak się spyta kto przyjechał).

31. Pomagałem/am bratu/siostrze przy naprawie komputera (lub czegoś innego) i się trochę zasiedzieliśmy przy tym.



Do każdego usprawiedliwienia warto dołączyć tekst w stylu:

"Bardzo przepraszam za spóźnienie, postaram się zrobić wszystko, by ta sytuacja się nie powtórzyła..."

Zwiększa to Twoją szansę akceptacji usprawiedliwienia przez nauczyciela lub wykładowcę.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz