wtorek, 10 kwietnia 2012

I jak tam po świętach? Nie miałam czasu niczego napisać przez ostatnie dni bo ciągle jakieś wyjazdy -.-  A więc, w piątek urodziła mi się kuzynka i jaram się tym po huyu ; D A co do poniedziałku... bywało lepiej. Na początku pokłóciłam się z mamą bo nie poszłam do kościoła a takie 'ważne' święto. Potem jak wróciły z kościoła to mama oznajmiła mi że nie pojade z nią do cioci i jak coś to mam zapieprzać na nogach. No dobra, w sumie nie daleko. 2 kilometry to nie dużo xd   Prawie wcale się nie laliśmy wodą, tylko trochę w domu, na czym najbardziej ucierpiał sufit w hollu ; D Potem okazało się że zostaję tam na noc i było ok. Niedawno wróciłam i oczywiście to co lubię najbardziej... poszłam spać ; D I jutro znowu ta pieprzona szkoła. I kręgosłup mnie zajebiście boli bo wyjebałam na hulajnodze! I jak się wywinąć od wuefu? ; o  A więc Wesołych Poświąt!

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Dzisiaj mam dobryy humor. Kocham moje skarpetki w paski. Są takie emośnee <3 Ale zastanawia mnie jedna rzecz. Mianowicie.... Czy mi się coś pomyliło czy my rzeczywiście mama wiosnę? Skąd moje przemyślenia? Otóż... wstaję dzisiaj rano, patrzę za okno a tam oczywiście śnieg. Wiecie, wydawało mi się że już jest wiosna. Pamiętam doskonale że uczciłam jej pierwszy dzień wagarami. Tsaa.... Przepowiednie na rok 2012 powoli się sprawdzają. Ciekawe co dalej? Śnieg w czerwcu?
  

Życzcie mi powodzenia przed jutrzejszą historią i mtematyką, żeby mnie nie wzięła do odpowiedzi ; o Ponieważ bądź co bądź chcę przejść do 2 klasy xd